Wróciliśmy do domu i foremki napełniłam herbatą którą mój szkrab bardzo lubi i sokiem który akurat był w lodówce, a co ;) oczywiście w zestawie jest "sorter", nie wiem jak to się nazywa fachowo, żeby nam się nie przewróciły foremki.
Następnego dnia szkrab już nie mógł się doczekać i dobrał się do nich. Jak dla mnie rewelacja. Łatwo się wyciąga, nic się nie wylewa, miłe dla oka. Dodatkowo trzymając za uszka to co nam się roztopi zostaje w główce. Jeżeli jest nadmiar można wypić bądź wylać przez lejek z boku.
Ja osobiście mogę polecić takie foremki do lodów. Lato zbliża się wielkimi krokami więc i więcej lodów. Przyjemność i frajda dla dzieci.
W foremkach można zamrozić wszystko. My próbowaliśmy nawet musy z owoców :)