środa, 16 listopada 2016

Pluszowa spirala edukacyjna „Kolorowy ocean” - Canpol Babies

Od praktycznie urodzenia z Olivierem jest nasza ukochana spirala edukacyjna firmy Canpol Babies. Dzisiejszy post poświęce tejże ulubionej zabawce syna. 


Zabawka kryje w sobie wiele wspaniałych niespodzianek, zapewniając dziecku radosną zabawę na długi czas. Bogactwo elementów interaktywnych:
  • × Elementy szeleszczące w gwiazdkach na krańcach spiralki

  • × piszczałka ukryta w pluszowej rybce


  • × grzechotka schowana w krabie


  • × pozytywka oraz migające światełka (elementy świetlne LED) znajdujące się w ośmiornicy


  • × zróżnicowane kształty, bajeczne kolory i materiały o różnorodnej teksturze

Spirala stymuluje rozwój koordynacji wzrokowo-słuchowej oraz motorycznej malucha.

Spiralkę z łatwością można zamocować na szczebelkach łóżeczka lub pałąku wózka, dzięki czemu towarzyszy malcowi zarówno w domu jak i na spacerze.

          
Zabawka wykonana jest z bezpiecznych dla dziecka materiałów.

Spirala jest świetnym zajęciem czasu dla małego. Od samego początku był nią zaciekawiony. Spirala jest przeznaczona dla dzieci od 0m. 
Z gorącą przyjemnością polecam :)





środa, 9 listopada 2016

Zapowiedzi :)

No długo mnie nie było, postów brak ale...
Ostatnio miałam okazję przetestować kilka zabawek i produktów dla dzieci. Jako że syn uwielbia się bawić ma sporo nowych zabawek. Naszym No.1 są produkty firmy Canpol Babies. Niedługo opiszę wam jak się sprawdziły produkty których używamy. Będą to butelki, zabawki, spirale itd ☺ Zobaczycie czy będą polecane czy może jednak nie.

czwartek, 13 października 2016

Liebster Blog Awards


Jakże mi miło otrzymać wirtualną nagrodę LIEBSTER BLOG AWARDS od innego blogera ☺ 
Dziękuję za nominacje TestowoWikusiowo ☺



Co to jest Liebster Blog Awards?
Nominacja do Liebster jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za dobrze wykonaną robotę. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz je o tym, np. na FB) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie możesz nominować bloga, który Cię nominował.

Pytania od TestowoWikusiowo:

1. JAK ROZPOCZYNASZ SWÓJ DZIEŃ?
Rozpoczynam od pobudki robionej przez mojego kochane syna. I zabawą z nim :)

2. BEZ CZEGO NIE WYOBRAŻASZ SOBIE ŻYCIA?
Bez mojej kochanej rodziny, cudownego syna i kochającego faceta. Bez reszty jakoś mogłabym się obejść :)

3. ULUBIONA SAŁATKA?
Cesarska. Uwielbiam ją. Ale nie jem jej zbyt często, nie ma okazji. I sałatka z kapusty lodowej i śmietany

4. NAJMILSZE WSPOMNIENIE Z DZIECIŃSTWA?
Nie mam jednego. Jest ich całe mnóstwo. Najbardziej całodniowe spędzanie czasu na dworze. Zabawy, gry.

5. CO CIĘ ITYRUJE W LUDZIACH?
Fałszywość

6. TWOJE NAJWIĘKSZE MARZENIE?
Największe marzenie właśnie smacznie śpi obok. A teraz naszym marzeniem jest wyjechać do Hiszpanii i na Bora Bora.

7. CO CIĘ INSPIRUJE?
Życie, otoczenie, praktycznie wszystko i wszyscy

8. TWÓJ NAJWIĘKSZY ŻYCIOWY CEL?
Rodzina. Samorozwój. Nie przestać iść do przodu i spełniać się życiowo.

9. ILE RAZY DZIENNIE ZAGLĄDASZ NA SWÓJ BLOG?
Staram robić to codziennie ale jak wiadomo przy dziecku nie da się czasami. Nie zawsze dodaje wpisy ale staram się co jakiś czas.

10. CO CIĘ ZAINSPIROWAŁO DO STWORZENIA BLOGA?
Syn i fanpage Matka Czworga

11. ULUBIONA BAJKA Z DZIECIŃSTWA?
Oh, jest ich kilka. Najlepsze to: Tabaluga, Bolek i Lolek, Zaczarowany ołówek, Baśnie Andersena, Kot Filemon i Bonifacy, Smerfy, Rumcajs, Baśnie z Mchu i Paproci.


PYTANIA ODE MNIE:
1. Co dla Ciebie w życiu się liczy?
2. Najważniejsza osoba w twoim życiu?
3. Ulubiona potrawa?
4. Czy twój blog jest dla Ciebie ważny?
5. Najlepsza rada w wychowaniu dzieci?
6. Najlepsza zabawa z dzieciństwa?
7. Ulubiona książka?
8. Twoja największa zaleta?
9. Jakieś nałogi?
10. Czego nie lubisz w ludziach?
11. Co daje Ci prowadzenie bloga?


NOMINUJE:


niedziela, 2 października 2016

Canpol Babies - Blogosfera


Blogosfera - Canpol Babies


Firmę Canpol Babies kojarzy chyba każda mama. Postanowiłam zgłosić swój udział w Blogoswerze. W tym miesiącu w Blogoswerze Canpol Babies do wygrania jest zestaw "Forest Friends"



Zestaw można otrzymać do testowania lub jako nagroda w organizowanym konkursie tejże firmy Canpol Babies. Każdy kto prowadzi bloga i ma ochotę, może zgłosić swój udział. Wszystkie szczegóły znajdziecie tu: 

czwartek, 29 września 2016

Cała prawda o Mamie. Za dużo na głowie


 Sprzątanie, pranie, gotowanie, prasowanie, zakupy, usypianie, przebieranie, karmienie…. Drogie Mamy, bo jak nie my to KTO da radę? 💪 

Szkoda, że mama nie może być wyposażona w dodatkową parę rąk. Istniałaby większa szansa, że się ze wszystkim wyrobi. Choć niekoniecznie, bo przecież zawsze trzeba być zajętym. Ile z nas chciałoby mieć wszystko na tip-top, posprzatany dom ,ugotowany obiad, upieczone ciasto, wyprasowane ciuchy, grzeczne dzieci przynoszącece do domu same dobre oceny i pochwały itd.? Ah no i na dodatek pomalowane paznokcie i zrobiony makijaż. Tylko że się nie da. Lub da ale kosztem zarwanych godzin i zmęczenia. Bo wszystko ona.

Często macierzyństwo nie przypomina filmowej matki lub tej z super reklam. To ciągłe dbanie, opiekowanie, troszczenie, wychowywanie no I zamartwianie. I matka często myśli że musi dawać radę, bo inne matki dają to I ja dam, a nie wspominając już jak było kiedyś, żyli I radzili sobie . Często bierze na siebie tyle ile zdoła unieść a czasami I jeszcze więcej.

Matka zajmuje się tyloma rzeczami I to bez względu na wiek dziecka. Przypomina to konkurs na największego pracusia. Prędzej czy później dochodzi do tego wszystkiego praca zawodowa I zaczyna się jazda. Nie ma nawet czasu na odpoczynek, a wieczorem kiedy np. chce poczytać nie ma sił lub oczy zamykają się już na pierwszej stronie. Ciągle żyje w poczuciu odpowiedzialności. Strach o dziecko, niepewność o jego bezpieczeństwo, jego zdrowie, przyszłość.

Kiedy czujesz ogromne zmęczenie , denerwujesz sie nie mogąc lub nie chcąc odpoczywać. STOP! Co z tego, że dziecko zaniesie do przedszkola ciastka upieczone przez ciebie w nocy, jeśli od rana przywitasz je naburmuszoną miną I jeszcze pogonisz, bo się guzdrze? Co z tego , że codziennie zawieziesz je na zajęcia dodatkowe , ale zabraknie czasu na wygłupy? Co z tego, że umyjesz podłogi, okna I piekarnik, jeśli dziecko czekało cały dzień na wspólną zabawę I się nie doczekało? Wyluzuj trochę. Dom wcale nie musi być nieskazitelnie czysty, żeby dobrze się w nim żyło. Będąc mamą, można zapomnieć o codziennie czystej podłodze czy poukładanych w rządek zabawkach. Im wcześniej mama wyzbędzie się perfekcjonizmu tym lepiej.

Zanim padniesz ze zmęczenia lub staniesz się sfrustrowana, zacznij od jakiejś zmiany, bo tak być dalej nie może.
  • Rozdzielaj obowiązki - może się okazać że twój mąż uwielbia prace w ogrodzie lub świetnie gotuje.
  • Wrzuć na luz - czasami obiad na mieście to dobre rozwiązanie
  • Odpuszczaj sobie samej -zadaj sobie pytanie czy umycie piekarnika lub lodówki jest sprawą nadrzędną. 
  • Ustalaj plan dnia - nie po to żeby wcisnąć w niego jeszcze więcej zadań ale żeby zrezygnować z tych które mogą poczekać np.: umycie lodówki
Nie pozwól wejść obowiązkom na głowę. 




sobota, 24 września 2016

NIE bez NIE

Dzisiejszy post będzie krótki z braku czasu ale bardzo przydatny. Oto kilka rad dla każdego. Każdy potrafi powiedzieć NIE ale nie każdy wie jak może powiedzieć NIE bez mowienia NIE.

Powiedz "Tak, ale..."

Zamiast

Nie możesz dostać ciastka przed obiadem!

Powiedz:

Tak, możesz dostać ciastko ale po obiedzie

Opisz swoje zachowanie, opisz swoje uczucia.

Zamiast:

Nie uderzaj zabawką w stół, przestań!

Powiedz:

Kiedy uderzasz zabawką w stół niszczysz go. Smutno mi z tego powodu.

Daj dziecku wybór.

Zamiast:

Nie rzucaj piłką w domu! Nie kop jej!

Powiedz:

Możesz toczyć piłkę w domu lub wziąść ją na podwórko i tam nią rzucać. Co wybierasz?

Powiedz i pokaż co można zrobić.

Zamiast:

Nie ciągnij kota za ogon!

Powiedz:

Zobacz, jaki kotek jest miły, można go głaskać za uchem i po grzbiecie, o tak...

Mysle że każdemu się przyda :) 

wtorek, 20 września 2016

Mamo ja ząbkuje!

Jako że syn ostatnio zaczął ząbkować postanowiłam co nieco napisać na blogu. Kiedy poznać i jak sobie radzić. 

Zwykle najpierw dają o sobie znać dolne jedynki, choć mogą to być też dwójki lub górne jedynki. Pierwsze objawy ząbkowania można często zauważyć już w trzecim, czwartym miesiącu (u niektórych niemowląt - nawet w drugim). 

Ząbkowanie: objawy i postępowanie

•  Bardzo się ślini

W dzień zakładaj maluchowi śliniak - ubranie nie będzie ciągle mokre. Delikatnie osuszaj skórę wokół ust i na brodzie, by nie uległa podrażnieniu. Jeśli to nie pomaga i buzia jest zaczerwieniona, smaruj ją tłustym kremem dla niemowląt. Bądź delikatna, podrażniona skóra może dziecko piec. Obfite ślinienie odwadnia organizm malucha, dlatego powinieneś podawać mu jak najczęściej coś do picia. Jeśli jednak twój maluch odmawia picia czegokolwiek, próbuj przynajmniej zwilżać mu dziąsła wodą. Przynosi to ulgę rozgrzanym do czerwoności dziąsełkom.

•  Wszystko wkłada do buzi

W czasie ząbkowania dziąsła mogą bardzo swędzieć. Maluch wkłada więc do buzi paluszki, a gdy to nie wystarcza - wszystko, co ma pod ręką. Dawaj mu do zabawy różnego rodzaju gryzaki, które może bezpiecznie ssać i gryźć. Możesz mu też pomóc, delikatnie masując swędzące dziąsło umytym palcem lub specjalną gumową szczoteczką. U nas bardzo pomaga palec owinięty w pieluchę, maluch uwilbia go gryźć.

•  Jest rozdrażnione i ciągle marudzi

Naturalne, dokucza mu ból dziąseł. Ulgę powinno mu przynieść ssanie zimnego, wypełnionego wodą gryzaka. Zanim podasz go dziecku, schłodź go w lodówce (ale nie w zamrażarce!). Możesz jeszcze stosować specjalne żele które złagodzą ból i podrażnienia. Polecam Dentinox.

•  Nie chce ssać

Prawdopodobnie gdy maluch ssie pierś lub smoczek butelki, rozpulchnione dziąsła bardziej go bolą. Przed karmieniem posmaruj je odrobiną żelu na ząbkowanie. 

•  Nie chce jeść

Nawet jeśli maluch radził już sobie z mniej rozdrobnionym pokarmami, teraz może odmówić ich jedzenia. Nie dziw się, przeszkadza mu ból dziąseł. Po prostu musicie na jakiś czas wrócić do gładkich papek o konsystencji kremu. Starszemu dziecku możesz podawać jogurt, twarożek, kisiel (najlepiej schłodzone w lodówce - zimno łagodzi ból).

•  Ma gorączkę

Ząbkowaniu czasem towarzyszy podwyższona temperatura. Jeśli nie przekracza ona 37,5-38 st. C, na ogół nie ma powodu do niepokoju (po wyrżnięciu się zęba, powinna minąć jak ręką odjął). Jeśli jest wyższa lub ząbkowaniu towarzyszą kaszel, wymioty, biegunka lub inne objawy choroby - koniecznie skonsultuj się z lekarzem.

•  Co chwila się budzi

To nie żadna fanaberia. Dziecku nie pozwala spać ból dziąseł. Powinien pomóc podany wieczorem paracetamol dla niemowląt (w czopku lub syropie). Spokojny sen może też dać maluchowi herbatka z melisy. No i jak zwykle mama, która przytuli i ukołysze do snu.




niedziela, 18 września 2016

Dni wolne od szkoły

Jako że jest początek roku szkolnego postanowiłam że ten post poświęce szkole, a jaśniej tak lubianym przez uczniów dniom wolnym od szkoły... ale nie koniecznie od nauki . Tak wyczekiwane przez wszystkich uczniów.

Przerwa świąteczna


Do szkoły uczniowie nie będą chodzić od 23 grudnia 2016 roku. Naukę ponownie rozpoczną w poniedziałek, 2 stycznia 2017 r.

Ferie zimowe



Ich termin różni się w zależności od województwa. W roku szkolnym 2016/2017 podział wygląda następująco:
  • lubelskie, łódzkie, podkarpackie, pomorskie, śląskie: 16-29.01.2017 r.
  • podlaskie, warmińsko-mazurskie: 23.01-5.02.2017 r.
  • kujawsko-pomorskie, lubuskie, małopolskie, świętokrzyskie, wielkopolskie: 30.01-12.02.2017 r.
  • dolnośląskie, mazowieckie, opolskie, zachodniopomorskie: 13-26.02.2017 r. 

Przerwa wiosenna

W roku szkolnym 2016/2017 od lekcji będzie można odpocząć pomiędzy 13 a 18 kwietnia 2017 r., Wielkanoc wypada 16 kwietnia 2017 r., 17 kwietnia 2017 r. to Poniedziałek Wielkanocny.

Koniec roku szkolnego 2016/2017

Zakończenie roku szkolnego 2016/2017 odbędzie się 23 czerwca 2017 roku. Ferie letnie potrwają od 1 lipca do 31 sierpnia 2017 roku. 

Pozostałe dni wolne od szkoły

Oprócz dłuższych okresów odpoczynku od szkoły, w kalendarzu pojawiają się inne dni, w których nie będzie lekcji. Są to: 
14 października, 1 i 11 listopada, 6 stycznia, 1 i 3 maja, 15 czerwca.

Takie wieści na pewno spodobają się nie jednemu prymusowi. Teraz zostało tylko odliczać. 

sobota, 17 września 2016

"Ty nie wiesz co to jest poród"



  Dzisiejszy post będzie o cesarskim cięciu.
Jak jest na prawdę. 

  Czasami już nie mogę słuchać tekstów typu "ty nie wiesz co to jest prawdziwy poród" . Ludzie chyba sobie nie zdają sprawy jaki poród przez cesarskie cięcie jest ciężki. Te myślenie że to tylko nacięcie i po kłopocie, że to nie boli, ze nie wiemy przez co przechodzi matka rodząca siłami natury. Ale to nie jest prawda. Wiele matek nie ma wyboru i muszą urodzić przez cesarskie cięcie mimo że zaplanowały i bardzo chciały urodzić siłami natury. Choćby przez komplikacje podczas porodu. Najpierw męczą cię przez kilkanaście godzin (poród siłami natury)  później z minuty na minutę zapada decyzja że będzie cięcie. Szybkie przygotowanie ale skurcze ciągle są więc nie jest tak prosto. Wyworzą na salę operacyjną i kładą na stole ze znieczuleniem wewnątrzoponowym. Parawan i lekarz zaczyna swoje. Nacina podbrzusze i potem rozcina resztę aż dostaje się do płodu. Rozcina worek owodniowy i wyciąga dziecko. Zaszywa i gotowe, po wszystkim. Najlepiej tak myśleć. Ale matce towarzyszy strach, to poczucie bezczynności, ciągłe myśli czy wszystko jest dobrze. Później zabierają dziecko a ciebie doprowadzają do porzadku. Trafiasz na salę gdzie leżysz nic nie mogąc zrobić. Po kilku godzinach dopiero widzisz swoje nowo narodzone dziecko ale nie możesz wstać nie możesz go wziąść na ręce. Gdy zejdzie znieczulenie to wszystko boli. Najgorszy jest ból przy pierwszej próbie wstania, już niecałą dobę od cięcia. To uczucie ciągnięcia szwów jest okropne. Nic nie potrafisz zrobić sama. A gdy wracasz do domu nie masz życia. Ból jest cały czas a najgorsze gdy dostajesz popunkcyjnego bólu głowy. Dni z życia wyjęte. Nie potrafisz nawet cieszyć się z nowo narodzonego dziecka.  A na dodatek na całe życie pozostaje namacalny ślad - blizna. Więc proszę niech nikt mi nie mówi że nie wiem co to jest cierpienie, że nie wiem co to poród. Przemyśl kilka razy zanim osadzisz matkę po cesarce że nie wie co to prawdziwy poród. Ale to wszystko aby dać życie. 

Jeżeli komuś się nie podobało lub chciałby coś dodać śmiało komentujcie. Czekam na wasze komentarze :)

piątek, 16 września 2016

Te wstrętne komary




Każdy z was zmaga sie z komarami w tym okresie, najbardziej uciążliwe są wtedy kiedy na świat przyjdzie dziecko. Nie możesz włączyć nic na komary do kontaktu, nie możesz potruć bo wietrząc wlecą nowe. Wszystkie środki do użytku od 1 roku życia I co teraz? To pytanie pojawia się często. Można zakupić moskitiere do okna. Taka dobra to koszt ok 100-200 zł (zakladana do okna nie na). Taka tańsza 10-20 zł ( te już zakładane na okno np.: przyklejane na ramę). Wtedy jesteśmy i my zabezpieczeni. Ale... nie każdego na to stać. U nas było kilka sposobów wypróbowanych.

✖ Lampka do kontaktu





Napięcie zasilania 220-240V 50Hz.
Wysokość lampy 12 cm.
Energooszczędna. 

Na początku zdawała test. Ale później komary w moim pokoju nawet nie podlatywały. 

Koszt: 5-10 zł.

Lampa na owady


Napięcie zasilania 50/60Hz 230 V
Wysokość lampy 20cm 
Typ UV-A

Lampa jest dobra. Ale niestety nie ma miejsca gdzie ją zawiesić. Postawiona nie przyciąga tak komarów jak gdyby miała wisieć. Pytanie "dlaczego??". Nie znam się. 

Koszt: 10-20 zł

Środki na komary

Przez jakiś czas stosowałam środek Antykomar



Początkowo komary AŻ tak nie gryzły ale jednak zawsze coś. Zapach jak dla mnie jest ostry, bardzo ziołowy. Nie podoba mi się. Kupiłam bo Pani z apteki poleciła. Oczywiście na dziecko nie psikamy. Najlepiej na pieluche i powiesić na łóżeczku żeby nie dosięgnęło. Jak dla mnie nie zdało testu

Koszt ok 10 zł.

Moskitiera na okno z magnesami




Fajny pomysł. Gdyby nie to że jakoś jest fatalna. Kilka razy użyta i juz do wyrzucenia. Może ja trafiłam na felerną.

Koszt 10-20 zł 

Moskitiera na łóżeczko


Po czasie kiedy ręce mi już opadły postanowiłam że kupię moskitiere na łóżeczko. Zakup okazał się strzałem w dziesiątkę! 🎉 Żałuję że nie kupiłam od razu. Od dnia kiedy kupiłam synowi moskitiere ani razu nie zauważyłam u niego pogryzień. Oczywiście coś za coś. Czasami jakiś pobzyczy mi koło ucha i ugryzie. 



Szerokość to aż 590cm a jej wysokość 170 cm. Wykonana z białego woalu - nie zabiera światła i jest przewiewna. Górna część wykonana z kolorowej bawełnianej tkaniny. Moskitiera zasłania całe łóżeczko dookoła. Można ją mocować z każdej strony. Dostępne są różne kolory. Bardzo funkcjonalna i świetnie wygląda.

Koszt: 50-70 zł.

Na rynku dostępne są różne balsamy i płyny do kąpieli które mają odstraszać komary. Ale to już duży koszt. 

Warto też dziecko kąpać w takim okresie codziennie, lub chociaż przemyć husteczkami nawilżającymi aby wyeliminować pot który przyciąga komary.

Moim  skromnym zdaniem warto zainwestować te 60-70 zł w moskitiere na łóżeczko. ☺☺☺

W komentarzach napiszcie jak wy sobie radzicie z komarami ☺

#komary #niemowle #jaksobieradzic #testy

Nic niemożliwego.

Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko leniwi ludzie lub tacy którzy nie chcą lub się boją. "Co pomyślą inni?" 😟. To pytanie często nam towarzyszy. Tak, ze mną też było jakiś czas. Najpierw jak zaszłam w ciążę, potem jak urodziłam i teraz kiedy zakładałam bloga. Nie myśl o innych. Myśl o sobie. Spełniaj swoje marzenia i nie rezygnuj z nich. Idź ciągle do przodu. Owszem może się boisz ale pokonaj strach i zacznij działać.

Teraz mam swoją kochającą małą rodzinę.


MY ♡

Pamiętaj żeby nigdy się nie poddawać. I używaj "NIE" jak najrzadziej. 

Blog postaram się poświęcić życiu i macierzyństwie... ale i nie tylko. Będzie motywacja, testowanie, zakupy (oczywiście sprawdzone i polecone), kosmetyka itd 😜 
Oczywiście nie zabraknie też dobrego humoru ☺

Jeżeli chcecie abym opisała jakiś temat śmiało piszcie, nie gryzę 😆 
Następny post poświęce ( werble ) KOMAROM. Może i nie jest to temat ciekawy ale bardzo uciążliwy. Jako że mój syn ma dopiero 4 miesiące może się przyda innym.